Aktualności

Seria ekstremalnych maratonów - Nowy Żmigród zdobyty

Po ciężkim maratonie w Krośnie zawodnicy teamu Race Squad zmagali się w kolejnych ekstremalnie błotnistych zawodach. Deszczowa pogoda krzyżowała plany organizatorom jak i zawodnikom podnosząc znacznie stopień trudności tras ostatnich maratonów na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.

31 maja team Race Squad wziął udział w zawodach SKANDIA MARATON w Nałęczowie. Maraton znany z mało wymagającej i przyjemnej trasy po intensywnych opadach deszczu zamienił się w błotnistą przeprawę. Namoknięte nałęczowskie ziemie lessowe okazały się mało przyjazne maratończykom. Zwiększyło to znacznie stopień trudności trasy, a tym samym wydłużyło czas jazdy. Wielokrotnie zawodnicy zmuszeni byli pokonywać błotniste odcinki z rowerem na plecach. Mimo bardzo ciężkich warunków Świderska Anna odważyła się wystartować w dystansie MEDIO – 60km. Anna zakończyła wyścig z 4. lokatą, depcząc po piętach najlepszym zawodniczkom w kategorii K4. Jerzy Świderski, zmuszony na przejazd 60km ze względu na limit czasowy, ukończył wyścig na 10. miejscu. Chwile później na metę dotarł młody zawodnik teamu Grzegorz Leśniak z 13. lokatą, odnotowując wyraźne postępy w wynikach. Maraton w Nałęczowie okazał się mniej szczęśliwy dla Bartosza Świderskiego, startującego w klasyfikacji Mistrzostw Polski OSP. Dyskwalifikacja na 20. kilometrze w sprinterskim dystansie MINI – 34km odebrała mu szanse na zdobycie tytułu Mistrza Polski OSP.

Kolarze nasi po krótkim odpoczynku zmierzyli się w następnym maratonie już 7 czerwca w Nowym Żmigrodzie, osiągając kolejny sukces. III edycja Maratonów Rowerowych CYKLOKARPATY.PL rozegrana została w Beskidzie Niskim. Zawodnicy niejednokrotnie pokonywali Górę Grzywacką, zaliczając strome i kamieniste podjazdy. Po nocnych ulewach trasa zamieniła się w „Camel Trophy”. Słoneczna i parna pogoda dała we znaki wszystkim zawodnikom. Mimo ciężkich warunków na starcie stawiło się 170 bikerów. Zaledwie 34 z nich wystartowało w najdłuższym dystansie GIGA 76km, a tylko 25-ciu ukończyło wyścig. Wśród nich znaleźli się czterej zawodnicy teamu Race Squad.  Wiesław Grdeń oraz Krzysztof Pawełczak powtórzyli swój poprzedni wyczyn z edycji w Krośnie, zajmując kolejno 1. i 2. miejsce. Jerzy Świderski przełamał złą passę wygrywając w kategorii M4. Ponownie szczęście nie uśmiechnęło się do Bartka Świderskiego. Pomylenie trasy kosztowało go 30 minutowym wydłużeniem trasy, co spowodowało przesunięcie się na 8. miejsce w kategorii M2.